Billy

Słoneczne popołudnie, dobrze oświetlony pokój, dużo zielonego szkła, plecione wiklinowe fotele, a na nich poduchy, wszystko polane secesyjnym sosem. Obserwuję, jak rosną paprotki – właściwie to patrzę na ich lekko poruszające się cienie. W środku domu znalazłem miejsce, gdzie najlepiej jest palić kadzidła. Śniło mi się olbrzymie akwarium – właściwie to było sanatorium, takie jak na linorytach Gielniaka. Wyrosło zupełnie niespodziewanie w samym środku działkowych ogrodów. W holu stała szafa grająca; stare romanse mieszały się z pozorną pustką korytarzy. Uśpione miejsce – gdzieś pomiędzy trzecią rano a świtem. Nienagannie ubrany recepcjonista na tle kredensu mojej matki – dość nędznego zresztą. Nie wiem, gdzie jest mój pokój. Recepcjonista z uśmiechem wręcza mi klucze. Spoglądam na wiśniową czerwień korytarzy i po raz pierwszy dostrzegam wiklinowe fotele. Błękitny papierosowy dym i stolik z kawą. Mam wrażenie, że zaraz zemdli i mnie. Wszystko jest perfekcyjnie dobrane do przestronnych ...

Sutry i Dharani

 


niezliczone istoty ślubuję wyzwolić
nieskończone ślepe namiętności ślubuję wykorzenić
niezliczone bramy dharmy ślubuję przeniknąć
wielką drogę buddy ślubuję osiągnąć

natura tego co może być i jest wychwalane jest pusta i cicha
nasze własne ciało i ciało innych w istocie nie są dwoma
obyśmy wraz ze wszystkimi istotami osiągnęli wyzwolenie
powodując powstanie najwyższej intencji i polegając na ostatecznej prawdzie

nie czyń zła
praktykuj dobro
oczyszczaj swój umysł
oto nauka wszystkich buddów

bezmierna jest szata wyzwolenia
bezkształtne pole dobrodziejstwa
noszę naukę tathagaty
wyzwalając wszystkie odczuwające istoty

rozważ
sam jesteś światłem
polegaj na sobie
nie polegaj na innych
dharma jest światłem
polegaj na dharmie
nie polegaj na niczym innym niż dharmie

postanawiam unikać zła
postanawiam czynić dobro
postanawiam wyzwalać wszystkie odczuwające istoty

znajduję schronienie w buddzie i ślubuję
razem ze wszystkimi istotami zrozumieć wielką drogę 
i rozwinąć nieprześcigniony umysł
znajduję schronienie w dharmie i ślubuję
razem ze wszystkimi istotami głęboko wejść w skarb nauki sutr 
i osiągnąć mądrość podobną wielkiemu oceanowi
znajduję schronienie w sandze i ślubuję
razem ze wszystkimi istotami pozostać w związku z wielkim zgromadzeniem 
nie powodując żadnych przeszkód i niepokoju

nieprześcigniona niezwykle głęboka i całkowicie wspaniała dharma
jest trudna do napotkania nawet w setkach tysięcy miriadów kalp
teraz ją widzimy słyszymy i otrzymujemy
obyśmy zrozumieli prawdziwe znaczenie tathagaty

wszystkie złe czyny popełnione przeze mnie od niepamiętnych czasów
mające przyczynę w nie mającej początku chciwości gniewie i głupocie
wszystkie zrodzone z ciała mowy i umysłu
teraz całkowicie wyznaję skruszony

z czcią przyjmuję schronienie w buddzie
z czcią przyjmuję schronienie w dharmie
z czcią przyjmuję schronienie w sandze
znajduję schronienie w buddzie najlepszym nauczycielu
znajduję schronienie w dharmie oddzielającej nieczystości
znajduję schronienie w sandze prowadzącej do pokoju i harmonii
znalazłem schronienie w buddzie
znalazłem schronienie w dharmie
znalazłem schronienie w sandze

chwała naszemu wielkiemu dobroczyńcy i panu doktryny 
pierwotnemu nauczycielowi siakjamuniemu buddzie
chwała wysokiemu patriarsze dogenowi
chwała nadzwyczajnemu patriarsze keizanowi
zbieramy i otrzymujemy wasze wielkie współczucie
obyśmy napotykali i osiągali je 
z życia na życie 
w każdym świecie

Komentarze